Trwa ładowanie...
Przejdź na

Narzeczona Rutkowskiego trafiła do szpitala! "To po prostu wycieńczenie organizmu"

482
Podziel się:

"Maja miała ostatnio bardzo dużo pracy" - wyjaśnia detektyw-celebryta.

Narzeczona Rutkowskiego trafiła do szpitala! "To po prostu wycieńczenie organizmu"

Krzysztof Rutkowski i jego narzeczona, szkolna koleżanka poprzedniej, w grudniu 2013 roku doczekali się narodzin wspólnego syna, Krzysztofa Juniora. Maja Pilch od razu zapowiedziała, że nie chce czekać zbyt długo z kolejną ciążą. Krzysztof za to w międzyczasie odkrył, że ma jeszcze jedno dziecko, 7-letniego Olka, którego do tej pory nie uwzględniał w swoich planach rodzinnych.

Początki ojcostwa okazały się bolesne. Rutkowski opierał się tej myśli, zapewniając w tabloidach, że matki Olka, Joanny Zych, nie zna nawet z widzenia. Ona zaś twierdziła, że pamięta moment, w którym doszło do poczęcia, praktycznie co do godziny. W kłótnię kochanków musiał wtrącić się sąd, który zlecił badania DNA. Wtedy Krzysztof zaczął odzyskiwać pamięć. Zobacz: Rutkowski poddał się badaniu DNA. "Mam już pewność, że jestem ojcem tego chłopca!"

Na szczęście sądowe kłopoty Rutkowskiego z drugą rodziną, nie popsuły jego relacji z oficjalną narzeczoną. Maja Pilch ogłosiła nawet w tabloidzie, że "kocha i pożąda Krzysztofa coraz bardziej". Dlatego bez przerwy uprawiają seks. Zobacz: Rutkowski chce mieć kolejne dziecko. "Kocham i pożądam Krzysztofa coraz bardziej!"

Niestety, seks z Krzysztofem zaczął odbijać się na zdrowiu Mai. Jak donosi tygodnik Twoje Imperium, niedawno zasłabła z wycieńczenia i trafiła do szpitala,

Maja miała ostatnio bardzo dużo pracy - wyjaśnia w tabloidzie Rutkowski. Zaczęły dokuczać jej migreny, czuła się bardzo osłabiona. W szpitalu lekarz stwierdził, że to po prostu wycieńczenie organizmu. Mam nadzieję, że Maja za kilka dni wróci do domu.

_

_

_

_

_

__

_

Zobacz także: Krzysztof Rutkowski ma kolejne dziecko!
Zobacz także: Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(482)
WYRÓŻNIONE
Gość
8 lat temu
Ja nie wiem...Co te "gwiazdy" robią, że do szpitala trafiają z wycieńczenia? Jakoś zwykli ludzie pracują ciężej i potrafią jakoś to przetrwać bez kroplówki.
Gość
8 lat temu
Boże widzisz i nie grzmisz, z przemęczenia a może przedawkowała botoks
Gość
8 lat temu
Co one z tymi warami robią? Kretyński pustostan.
gość
8 lat temu
Wierzę jej.Ciagle operację muszą być męczące. Do tego dbanie o dziwaczna fryzurę partnera.To musi być wyczerpujące.
Gość
8 lat temu
Jakie usta!!!!😲
NAJNOWSZE KOMENTARZE (482)
gość
8 lat temu
jakie to żalosne że pseudobryci muszą każdym pierdnięciem dzielić na fejsach , istach itp....
gość
8 lat temu
wary obciągary
gość
8 lat temu
dwa straszydla
gość
8 lat temu
Ale za to ilu naśladowców. Te wszystkie l***i jak spod jednej matrycy.
gość
8 lat temu
Disco polo lat 90-tych
Nika
8 lat temu
botoks ja wycieńczył.boszeeee jak ja widze takie sztuczne dziunie puste jak butelka szampana po nowym rku, masakra
gość
8 lat temu
Co te kobiety w nim widza przecież jest obleśny
gość
8 lat temu
Gdybym dźwigała takie wary, też byłabym wycieńczona. Niech idzie do psychiatryka lepiej.
gość
8 lat temu
Czlowiek-zywoplot...
esteta zdrowy...
8 lat temu
No, ma duże przyssawki do uprawiania seksu, prawie jak murzynka.
gość
8 lat temu
usta pontony
gość
8 lat temu
Dobra dobra, ale JAK ON ROBI TĘ FRYZURĘ? :D Po prostu nie mogę, no :D To jest takie komiczne :D
gość
8 lat temu
g****a p***a
gość
8 lat temu
Ależ sie ubawiłam jego fryzurką, o matko...alez się uśmiałam. Dzięki Krzysiu!
...
Następna strona