Trwa ładowanie...
Przejdź na

Tokio Hotel - show-biznes wyciska z dzieciaków pieniądze

959
Podziel się:

Kilka lat przeżyją jako idole. Resztę życia jako dziwacy. Nauczka dla Toli?

Tokio Hotel - show-biznes wyciska z dzieciaków pieniądze

Niemiecki zespół Tokio Hotel to "objawienie" europejskiego show-biznesu. Z takim sukcesem trudno dyskutować. W błędzie jest jednak ten, kto uważa, że chłopaki z Tokio Hotel to grupa przyjaciół z podwórka, którzy od dzieciństwa chcieli robić sobie mocny makijaż i malować paznokcie na czarno. Zespół ten jest doskonale wysmażonym produktem marketingowym, idealnie przygotowanym przed wpuszczeniem na chłonny buntu i nowości rynek muzyczny.

Nasz informator ze szczegółami opisuje, jak doszło do powstania Tokio Hotel i jak wielkim wysiłkiem ze strony tych dzieciaków okupiony jest ich międzynarodowy sukces.

Projekt takiego "super-popularnego" zespołu był przygotowywany od dość dawna, jeszcze zanim wybrano chłopaków - mówi nasze źródło związane z wytwórnią Tokio Hotel. Trafili oni z poprzedniej wytwórni i mieli dostać normalny kontrakt, jednak później PR-owcy stwierdzili, że się nadają na "kurę znoszącą złote jajka", zwłaszcza, że castingi nie szły najlepiej, a ten zespół był już "gotowy".

Na początku trzeba było zmienić nazwę, a potem postanowiono, że na pierwszy plan zostaną wystawieni bliźniacy. Chłopcy w wywiadach mieli opowiadać o swoich marzeniach związanych z karierą, miłości do koncertów i uwielbienia dla fanów. Mieli mówić, że kochają imprezy, ale nie lubią pić i palić. Lubić dziewczyny, ale z żadną się nie wiązać. Podrasowano ich styl, z jednego bliźniaka robiąc zniewieściałego romantyka, z drugiego zaliczającego panienki luzaka. Wyrazistość i oryginalność na pierwszy plan. Fani mieli się z nimi utożsamiać. Odbiorcami miały być przeciętne nastolatki, średnio zamożne o ograniczonych zainteresowaniach (mniej inteligentna i obyta młodzież).

Tak, aż tak dokładnie ustalono przeciętnego odbiorcę zespołu. Nie musimy dodawać, że cel został osiągnięty w 100 procentach.

Wszystko szło zgodnie z oczekiwaniami, przez pierwsze półtora roku nie było w Niemczech popularniejszego zespołu. Wszystko miało trwać około dwóch lat, jednak po jakimś czasie, okazało się, że idzie lepiej niż planowano i wydawcy zaczęli ładować w chłopaków coraz więcej kasy. W tym biznesie jest tak, że jeśli wiadomo, że artysta nie ma talentu pozwalającego mu się utrzymać na rynku dłużej niż kilka sezonów, wydawca zaczyna traktować go jak cytrynę - ciśnie póki się da, nie zważając na nic.

Problemy Billa z głosem zaczęły się już dawno, jednak kazano zespołowi dokończyć wyznaczoną trasę. Płacono gazetom za retuszowanie niektórych zdjęć [przypomnijmy: "Bravo" ukrywa prawdę o Tokio Hotel!], a chłopcy za każdym razem mieli sprzedawać bajki o "spełnionych marzeniach". W końcu w którymś wywiadzie wokalista wypalił, że czuje się coraz gorzej, że wszystko go już męczy, bo każdego dnia jest w innym mieście, a pamięta tylko hotelowe pokoje. Wtedy rozpętała się awantura i w następnym wywiadzie kazano mu powiedzieć, że nie może się doczekać kolejnej trasy koncertowej. Na wspomnianą przez was operację zdecydowano się wtedy, kiedy chłopak nie mógł już śpiewać na koncertach. Trasę odwołano, choć podobno do czasu postawienia diagnozy przez lekarzy, producenci nie chcieli się z niej wycofać.

Smutno było mi patrzeć na starszawego kolesia z firmy fonograficznej, który wściekły wulgarnie wyzywa chorego chłopaka, bo to przerwało międzynarodową trasę i spowodowało stratę około 20 milionów euro [!]. Teraz podobno trwają negocjacje, ile dać "cytrynce" czasu na wykurowanie się. Jak to określił szef: "Pieniądze są najważniejsze".

Tak właśnie wygląda życie najsłynniejszych "emo-dzieciaków". To jak, chcecie być "emo"? :)

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(959)
WYRÓŻNIONE
gość
17 lat temu
emo dzieciaków? Co za p****t to pisał?:P:P
gość
17 lat temu
Żałosne jest to co napisaliście. Naprawdę. Spójrzcie chociażby na zdjęcia z początku ich kariery. Nie widać żadnego castingu (: Darujcie sobie takie idiotyczne komentarze i głupie ploty. Znajdźcie źródło i potwierdźcie to, a nie piszecie kłamstwa ;)
RobuŚ
17 lat temu
ooohh.. nie powiem Tokio Hotel nie jest złym zespołem wręcz przeciwnie.. Bill ma niezłe warunki wokalne.. ale ten ich image.. ehh szkoda chłopaków.. a dla innych kasa najważniejsza.. to sie w głowie nie mieści jak ludzie mogą aż tak gonic za pieniądzem..
gość
17 lat temu
Mmmm... Oni są boscy...:D:D Kocham ich....:-****
gość
17 lat temu
Nie no zaraz wyjedziecie z tezą, że Bill i Tom to nie bliźniacy...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (959)
gosc
7 lat temu
wh0cd585278 Lisinopril Generic
gość
11 lat temu
nie wiem czy to prawda czy nie, ale jeśli tak ja bym na ich miejscu chyba nie wyrobiła i poważnie myślałabym o odejściu. Trzeba wiedzieć kiedy powiedzieć zdecydowane dość.
gość
11 lat temu
pie*dolenie o szopenie
Fanka
13 lat temu
PUDELEK niech się zajmie swoim życiem Tokio Hotel to NIE jest grupa z castingu to właśnie PUDELEK zajmuje się takimi plotami i sam je wymyśla wy ludzie myślcie że jesteście fajni? to jest żałosne... Tokio Hotel to band który nie jest stworzony przez producentów i jest prawdziwy
tokio hotell....
13 lat temu
kocham ich!!!
gość
14 lat temu
MASZ NA TO DOWODY??? ZWYKŁA ŚCIEMA DLA NAIWNYCH PEDAŁÓW .
my
14 lat temu
co oco chodzi to nie prawda
gość
14 lat temu
Boże! Bill chory i jeszcze się na niego wydzierają. I oni nie są emo. Czy Tom jest emo? A Georg i Gustav? NIEEEE!!!!! Bill lubi się malować i jest mu ładnie w makijażu. Każdy ma prawo się malować. Nie on jeden si maluje: Jared Leto, Marilyn Manson, Adam Labert też się malują a uwzięliście się właśnie na niego. O co wam kaman?
gość
14 lat temu
LOVE
gość
14 lat temu
przykro mi ze tacy są ludzie biedne chłopaki!!!!!!!!!!!!
gość
15 lat temu
Boże! jak oni ich męczą tak mi ich szkoda omało sie nie popłakałam jak przeczytałam końcuwkę że jakiś dziad tak męczy Billa!!!!
ten ktoś
15 lat temu
dfx
ten ktoś
15 lat temu
Oni żądzą! i dajcie Im wreszcie spokój! nie wiem po co tu wchodzicie skoro Ich nie lubicie?! a co do pudla są też fani! więc nie obrażaj Tokio Hotel, p******y pudlu!
gość
15 lat temu
ten kto to pisał jest p********** p******em!!!!!!!!!!!!!!
...
Następna strona