Trwa ładowanie...
Przejdź na

Conrad Murray: "Jackson chciał poślubić 11-letnią dziewczynkę"

162
Podziel się:

Lekarz oskarżony o podanie gwiazdorowi śmiertelnej dawki leku napisał książkę.

Conrad Murray: "Jackson chciał poślubić 11-letnią dziewczynkę"

Conrad Murray, skazany za nieumyślne zabójstwo Michaela Jacksona poprzez podanie mu śmiertelnej dawki leku, opuścił więzienie w Los Angeles po odbyciu połowy z zasądzonej kary czterech lat odsiadki. Lekarz piosenkarza w 2011 roku dostał najwyższy możliwy wymiar kary, ale zwolniono go na podstawie kalifornijskiego projektu, który ma za zadanie walkę z przeludnieniem w zakładach karnych.

Po wyjściu z więzienia Murray zajął się pisaniem książki, w której przedstawił swoją wersję wydarzeń w posiadłości Jacksona. Skupił się nie tylko na udowodnieniu, że był niewinny ale także na ujawnieniu jak najbardziej szokujących szczegółów z życia Michaela. Murray twierdzi, że gwiazdor "niezaprzeczalnie miał skłonności pedofilskie" i "podkochiwał się w dzieciach swoich znajomych".

W książce Murray pisze, że Jackson planował najpierw poślubić 12-letnią córkę swojego przyjaciela, którą znał od dziecka. Na drugim miejscu matrymonialnej listy Jacksona znajdowała się "11-letnia brytyjska gwiazdka". Obie dziewczynki spędzały z gwiazdorem sporo czasu i Murray twierdzi, że nie były molestowane, ale "sami nigdy nie zostawiłby swojego dziecka z Jacksonem".

Książka lekarza piosenkarza ma niebawem trafić do sprzedaży. Rodzina Jacksonów już zapowiedziała, że pozwie Murraya za "rozpowszechnianie kłamstw".

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(162)
WYRÓŻNIONE
Gość
8 lat temu
Im jestem starsza tym jest mam więcej powodów do smutku... Jest mi zle ... Jestem taka samotna w związku ....
gość
8 lat temu
i tak nikt sie nigdy prawdy nie dowie-szkoda kasy na te sady
gość
8 lat temu
jacksonowi od weszenia za dziecmi nos nawet odpadl
Fanka
8 lat temu
Dajcie już człowiekowi spokój. Nie żyje. Nie obroni się.
gość
8 lat temu
Stracił 2 lata w więzeniu więc czas nadrobić i zarobić a jak ??? oczywiście, że na Jacksonie. Odkąd pamietam Jackson był ponad takimi ludzmi i nigdy nie powiedział na innych złego słowa bo miał klasę której brakuje pazernym ludziom.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (162)
gość
8 lat temu
Bardzo mnie zastanawia obecna nienawiść do M.Jacksona. Gdy umarł, to wszyscy go uwielbiali. Gdy kariera mu się rozwijała i był poważany - to wymyślali jakieś obrzydliwe kłamstwa na jego temat i dopiero przymknęli usta, kiedy wepchnięto im kupę kasy. Nie rozumiem tego. Ale pamiętajcie - cokolwiek powiecie - i tak nie zmienicie prawdy. Nie da się, Kochani.:) Był niewinny. Ja w to wierzę.
Gość
8 lat temu
Pudel przestań wreszcie powielać kłamstwa.
gość
8 lat temu
Wiem o tym. Wade Robson też nie :) MJ był uzależniony od leków.
gość
8 lat temu
Wade Robson, w przeciwieństwie do Twojego idola MJ-a, nigdy nie był uzależniony od leków ani od narkotyków. Wszyscy wiemy, że długo przyjaźnił się z MJ-em i że go bronił, ale tak właśnie często robią ofiary, kiedy są emocjonalnie związane ze sprawcą. Świat i psychika ludzka są trochę bardziej skomplikowane, niż Ci się wydaje. Pozew Wade'a przeciwko MJ Estate został oddalony ponieważ złożył go za późno ( nie dlatego, że nie miał racji ). Wade ma jednak nadal pozew przeciwko firmom MJ-a. proces ruszy w marcu 2017 roku. A co do absurdalnego pozwu pazernych Jacksonów przeciwko organizatorom koncertów ( bo jak ktoś tu jest pazerny to tylko oni )- to Wade nie miał z tą sprawą nic wspólnego.
gość
8 lat temu
On całe życie zgrywał ofiarę bo wiedział że to działa na ludzi. Pozował na naiwnego, bezbronnego chłopca którego łatwo skrzywdzić i wykorzystać, a tak naprawdę był genialnym manipulatorem i jednym z najbogatszych i najbardziej wpływowych ludzi na świecie. Miał dużą władzę i nie można go było szantażować nie mając ku temu podstaw. Za swoje kłopoty zawsze obwiniał innych, w sobie samym winy nigdy nie dostrzegał. Nie mówię że nie miał nigdy problemów bo na pewno był jako dziecko tyranizowany przez ojca a potem uzależniony od leków, ale on te fakty świadomie wykorzystywał do grania ofiary i usprawiedliwiania swoich niewłaściwych zachowań.
Gość
8 lat temu
Nawet nie wiesz co się z nim w tym okresie działo. Był uzależniony od leków, wylądował w szpitalu. Jak się dowiedział o pierwszych oskarżeniach PŁAKAŁ na scenie. Po prostu nie miał siły. Ludzie oskarżali go o wszystko- wybielanie skóry, spanie w komorze, czy o wiele innych rzeczy. Michael był zbyt wrażliwy. On nawet muchy by nie skrzywdził.
gość
8 lat temu
Żaden prawnik ani doradca o zdrowych zmysłach nie doradziłby MJowi zawarcie ugody finansowej gdyby MJ był niewinny. Każdy wie że taki krok wygląda bardzo dwuznacznie i może spowodować nieodwracalne szkody na reputacji danej osoby, bardziej dotkliwe niż te rzekome straty z koncertów. MJ był ikoną i idolem, dla takiej osoby reputacja i wizerunek jest WSZYSTKIM.
gość
8 lat temu
A ugody były co najmniej dwie: druga została zawarta z Jasonem Francią na 2 miliony dolarów.
gość
8 lat temu
Znaleziono książki ''Boys will be boys'' i ''The boy: a photographic essay'', obie zawierały nagie i prowokacyjne zdjęcia chłopców. Nie jest to jednak nielegalna pornografia i wielu pedofilów z tego korzysta. Ich autorzy są pedofilami. Książki znaleziono w zamkniętej szafce, z dala od innych książek. Ponadto znaleziono zdjęcie nagiego chłopca którego zidentyfikowano jako Jonathana Spence, jednego z małych przyjaciół MJa. Do tego zdjęcie półnagiego chłopca z parasolką. Te wszystkie dowody są w dokumentach ze sprawy.
gość
8 lat temu
Co do fanów; oceniam tę grupę po sposobie, w jaki traktuje skrzywdzone dzieci. Wiesz, jakie piekło przeszedł choćby Jordie Chandler? On i jego ojciec musieli zmienić nazwiska, przeprowadzić się i ukrywać, bo niemal codziennie dostawali groźby śmierci. Raz nawet Jordana próbowano przejechać koło jego domu, innym razem napastnik z nożem wdarł się do ich domu. Gavin też był prześladowany, Wade jest nieustannie wyzywany od kłamców i wyłudzaczy. Nie mówiąc o fali hejtu jaką fani wylewają choćby na Toma Sneddona, Diane Dimond, Martina Bashira i na każdego, kto nie uważa MJa za wzór cnót wszelakich i nie wychwala go pod niebiosa. Fani nie przyjmują do wiadomości, że istnieją okoliczności obciążające MJa- dla nich to ich idol, więc jest niewinny i koniec.
Gość
8 lat temu
Tylko w tym szkopuł, że w trakcie przeszukania Neverlandu nie znaleziono żadnych erotycznych zdjęć chłopców. Cały raport z przeszukania jest dostępny w internecie na stronie FBI. Kurde on miał wiele kobiet. Whitney Houston, Tatum O'Neal, Debbie Rowe, Tatiana Thumbzten i Lisa Marie Presley to tylko nieliczne z naprawdę wielu kobiet, z którymi był związany. :) A no i dowodem samym w sobie są zeznania Arvizów. A co do ugody (która notabene była tylko JEDNA) zrobił to, co prawnicy mu kazali, bo był w trasie, a przerwanie jej wiązaloby się z Kosztami.
Gość
8 lat temu
Co do Lisy i Michaela to miłość było widać GOŁYM OKIEM :)
gość
8 lat temu
Co do uczuć MJa i jego żony...hmm, rozumiem że za to Ty je znasz, skoro mówisz że się kochali? ;) mniejsza o to, wystarczy spojrzeć OBIEKTYWNIE na materiał dotyczący kwestii pedofilii MJa by zrozumieć że te oskarżenia są jak najbardziej zasadne i prawdopodobne. Niestety, dla zaślepionych idolem fanów to rzecz awykonalna. Na szczęście są jeszcze na świecie trzeźwo myślący ludzie którzy nie godzą się na szarganie dobrego imienia ofiar i robienie bóstwa z osoby która zniszczyła życie wielu dzieciom.
gość
8 lat temu
Prince to skóra zdjęta z dr Arnolda Kleina, więc nie przekonasz mnie. Widziałam jego zdjęcia ale moim zdaniem to nie jest żaden dowód na bielactwo.
...
Następna strona