Program 500+ jeszcze przed wprowadzeniem w życie zdążył wzbudzić sporo kontrowersji. Niektórzy zaczęli obawiać się, że pieniądze przekazywane na wychowanie dzieci będą przeznaczane na wydatki ich rodziców, zwłaszcza alkohol i papierosy. Niektóre gminy postanowiły więc wprowadzić specjalne bony, na które można kupić tylko niezbędne artykuły spożywcze. Przypomnijmy: Program 500+: Gminy wprowadzają talony, żeby rodzice nie kupowali alkoholu! "Nam też się coś należy!"
Tymczasem gdańska organizacja Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia domaga się, by dodatkiem zostały objęte także kobiety w ciąży: według aktywistów z KPLŻ dziecko jest podmiotem prawa już od poczęcia, a dodatkowe pieniądze przydadzą się matkom spodziewającym się chorych dzieci. Zobacz: Będzie 500+ dla kobiet w ciąży?
Nowy pomysł na ustawę o 500+ ma też Rzecznik Praw Obywatelskich, który uważa, że przy uchwalaniu nowego prawa niesłusznie pominięto dzieci wychowujące się w domach dziecka. 500 złotych dostają już dzieci dorastające w rodzinach zastępczych.
Niewątpliwie wykształcenie i przygotowanie do życia dzieci wiąże się z dużym obciążeniem finansowym dla rodziców, lecz w przypadku dzieci pozbawionych pieczy i wsparcia rodziców bariery ekonomiczne także stanowią istotne ograniczenie w realizacji życiowych planów i uniemożliwiają młodym ludziom lepszy start - napisał Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich.
_Trudno jest także określić, czemu w istocie, poza względami oszczędnościowymi, służyć ma wprowadzone ograniczenie. Dodatkowe wsparcie osamotnionych opiekuńczo dzieci stanowiłoby inwestycję na przyszłość._
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wyjaśnia z kolei, że dzieci z domów dziecka pominięto celowo, bo i tak otrzymują już dostateczne wsparcie. Według danych MRPiPS to rodziny zastępcze mają największe problemy finansowe.
Średnie koszty umieszczenia dzieci w rodzinnej pieczy zastępczej, są jedynie kosztami wypłaty świadczeń i wynagrodzeń i nie zawsze pokrywają realne potrzeby dzieci - uzasadnia resort. Natomiast w odniesieniu do instytucjonalnej pieczy zastępczej średnie koszty są wyliczone na podstawie katalogu kosztów wskazanych w ustawie i pokrywają pełne koszty utrzymania dziecka w placówce.
Może faktycznie pieniądze przydałyby się im bardziej niż dzieciom Łukomskiej-Pyżalskiej?