Plotki o kryzysie w związku Katarzyny i Cezarego Żaków pojawiły się już kilka miesięcy temu. Doszło podobno do tego, że aktorka spakowała walizki i była gotowa zacząć życie od nowa. Ostatecznie jakoś się dogadali. Jako kochające się małżeństwo wzięli udział w reklamie margaryny. Świętowali też 35. rocznicę ślubu.
Niestety, potem znów zaczęło się psuć. Na tegoroczny Festiwal Gwiazd w Międzyzdrojach Katarzyna przyjechała bez męża. Przy odciskaniu dłoni w Alei Sław towarzyszyła jej menedżerka. Podobno Cezary nie mógł przyjechać, gdyż w tym czasie był w Poznaniu.
Niestety, jak ujawniają znajomi pary, nieobecność Czarka była tylko potwierdzeniem, że jego małżeństwo z Katarzyną przechodzi do historii.
Nigdzie nie chodzą razem i nie spotykają się ze znajomymi. Ich kontakty są bardzo ograniczone, rzadko się do siebie odzywają - zdradza informator tabloidu. Nawet wakacje spędzili oddzielnie.
Sytuację komplikuje fakt, że grają razem w spektaklu Dziwna para w Teatrze Capitol. Może za bardzo wczuli się w role?
Wspólna praca na związek dobrze nie wpływa - komentuje znajomy pary. Czarek często bywa nerwowy. Gdy ma zły nastrój, to zamiast porozmawiać z żoną, przestawia w domu meble.