Kylie, najmłodsza siostra z rodziny Kardashianów i Jennerów jakiś czas temu postanowiła udowodnić, że jest już na tyle dorosła, aby prowadzić własny biznes.
Na początku tego roku wypuściła linię kosmetyków sygnowaną swoim nazwiskiem.
Zestawy błyszczyków i konturówek, które początkowo spotkały się z dużym zainteresowaniem, z czasem stały się jednak kością niezgody pomiędzy celebrytką, a jej fankami.
Kupujące skarżyły się, że kosmetyki są słabej jakości, a opakowania przychodzą puste (zobacz: Fanki są wściekłe na Kylie Jenner: "Jej kosmetyki to oszustwo!").
Recenzje były miażdżące, a zamówień coraz mniej.
Kylie wyłożyła miliony na biznes kosmetyczny, który nie poszedł tak dobrze, jak się spodziewała. Przeinwestowała - zdradza informator Radar Online.
To jednak nie koniec problemów. Podobno za największe straty odpowiedzialny jest Tyga, który jest winien Kylie… ponad 2 miliony dolarów.
Na dodatek Jenner, przyzwyczajona do luksusowego trybu życia, resztki fortuny wydaje na podróże prywatnym odrzutowcem, ciuchy i ciągłe poprawianie urody.
Ona nie zna wartości pieniędzy, zatem nie czuje za nie odpowiedzialności. To musiało się źle skończyć - dodaje źródło.
Miejmy nadzieję, że bogata rodzina pomoże jej finansowo.