Relacje Moniki Richardson Zamachowskiej z domu Pietkiewicz z jej dziećmi z nowego małżeństwa nie należą do udanych. W pewnym momencie ich nowa macocha tak chętnie opisywała ich rodzinne relacje w mediach, że czwórka dzieci Zamachowskiego zagroziła jej pozwem. Monika postanowiła więc dla odmiany poopowiadać trochę o swoich dzieciach. Nie wyszło zbyt dobrze. Przypomnijmy: Zamachowska o synu w tabloidzie: "Ma swędzące krostki w trudno dostępnych miejscach"
Opowiadanie o swędzących krostkach najwyraźniej nie wystarczy, bo Monika wystąpiła właśnie ze swoimi dziećmi na okładce Gali. Zapewnia, że "ze wszystkim sobie poradzi". Dzięki diecie zmieniającej rysy oraz grafikowi Zamachowska pokazała też efektownie wyprasowaną twarz.
Niestety, dla córek Zbyszka zabrakło miejsca.