Hollywódzki mięśniak, Channing Tatuum karierę zaczynał jako striptizer. Odkąd jednak został zauważony przez łowcę talentów, zaczął pojawiać się w sesjach zdjęciowych i filmach.
Ze względu na masywną posturę i bardzo męski wygląd często obsadzano go w rolach twardzieli, jak choćby w G.I Joe, Fighting, czy Jupiter: Intronizacja.
Dlatego może dziwić fakt wyboru Channinga na odtwórcę głównej roli w remake’u słynnej komedii z lat 80-tych, Plusk.
Tatum ma zagrać... trytona, który na lądzie przybiera ludzką postać i zakochuje się w kobiecie. Partnerować mu będzie koleżanka z planu 22 Jump Street, Jillian Bell.
W oryginalnej wersji filmu, w postać syreny wcieliła się Daryl Hannah. Jej bohaterka rozkochała w sobie nowojorskiego przedsiębiorcę, którego niegdyś uratowała przez utonięciem.
Scenariusz nowej wersji, autorstwa Marji-Lewis Ryan przewiduje zapewne wiele ujęć nagiej klaty, wyłaniającego się z morza Tatuma. Fanki aktora nie powinny narzekać.
Wyobrażacie sobie Channinga z rybim ogonem?