Choć Cara Delevingne ma bardzo nietypową urodę, podbiła wybiegi na całym świecie. Nieklasyczne rysy twarzy wykorzystuje jako swój atut. Od wielu lat zmaga się jednak z innym problemem, odbijającym się na jej wyglądzie. Trzy lata temu przyznała się, że choruje na łuszczycę. Przypadłość skutkuje wieloma problemami dermatologicznymi, w tym plamami i wykwitami na skórze.
23-latka martwiła się, że łuszczyca może przekreślić jej karierę modelki. Postanowiła jednak walczyć ze stereotypami i zamiast udawać, że wszystko jest w porządku, nie ukrywa tego, że choruje. Podczas imprez, na których promowała Legion Samobójców, gdzie zagrała jedną z głównych ról, widać było, że ma problemy skórne na rękach. Nie zasłaniała ich ani rękawami, ani makijażem.
Zobaczcie jej zdjęcia.