Wygląda na to, że mąż Britney Spears - Kevin Federline wystrychnął cały świat na dudka. Jego makiaweliczny plan zakładał wypuszczenie Popozao - singla tak złego, że każdy pomyślał, że ten facet nie ma choćby odrobiny talentu.
Mąż Britney twierdzi, że celowo zrobił z siebie pozbawionego talentu rapera.
Dzięki temu, kiedy ujawnię moje prawdziwe nagrania, ludzie padną ze zdumienia - powiedział Federline.
Pierwsza część planu, czyli przekonanie wszystkich ludzi o tym, że Federline ma zero talentu, poszła gładko. Teraz jeszcze musimy paść ze zdumienia. Przypomnijmy jego pierwszy hit:
Ciężko mu chyba będzie jeszcze czymkolwiek nas zaskoczyć...
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.