Magdalena Gessler od kilku miesięcy współpracuje ze swoją córką, Larą, której powierzyła prowadzenie kilku spośród swoich restauracji. Narzeka tylko, że 27-letnia Lara ma opory przed zostaniem celebrytką, tak jak jej mama.
Restauratorka żaliła się niedawno, że jej córka jest zbyt skromna i nie lubi pozować do zdjęć na ściankach.
Ma z tym problem, bo jest nieśmiała - narzekała gwiazda TVN-u. Krępuje ją to. Musi nauczyć się uśmiechać do kamery.
Na szczęście Lara, ku radości mamy, powoli przełamuje swoje opory. Ostatnio nawet wyczerpująco opowiedziała mediom o swoim związku z barmanem, z którym zdążyła zamieszkać po kilku tygodniach, a teraz nawet planuje z nim ślub.
Magda Gessler nie jest ponoć przekonana do tego pomysłu. Jej zdaniem córka powinna jeszcze trochę się wyszaleć i skupić się na karierze w show biznesie, zanim pomyśli o ślubie.
Jednak, jak zapewnia w Fakcie, nie chce wywierać żadnej presji.
Ja jej nie daję rad - ujawnia restauratorka. Jeśli chodzi o jej życie prywatne, to jeśli chce jakąś pomoc, to sama dzwoni. Natomiast wydaje mi się, że przy tak silnej osobowości, jaką mam, mogłabym ją tylko zniszczyć. Niech ona się tworzy sama. Jeśli uznam, że Lara znajduje się w momencie, który uznam za niebezpieczny dla niej, to oczywiście ją ostrzegę.