W ostatnim odcinku Keeping Up With the Kardashians, podczas którego cała rodzina celebrytów bawiła się na Havanie, doszło do konfliktu pomiędzy Kanye Westem, a przyrodnią siostrą jego żony, Kylie Jenner. Od dłuższego czasu raper ma do szwagierki żal o współpracę z Pumą. Sam promuje własną linię butów Yeezy Boost stworzoną dla Adidasa. Uważa, że rodzina powinna mówić jednym głosem, a nie pracować dla konkurencji. W mocnych słowach wyraził swoje zdanie na ten temat na Twitterze.
Pumo, oddamy wam te wasze miliony! Nawet nie próbujcie podzielić naszej rodziny!! Kylie jest w rodzinie Yeezy!! - grzmiał.
Najwyraźniej Kylie nie posłuchała i postawiła na swoim, a temat powrócił za sprawą nowych zdjęć z jej udziałem. Raper żalił się przed kamerą, że poczuł się zdradzony, bo o współpracy dowiedział się dopiero po opublikowaniu fotografii Kylie w strojach konkurencyjnej marki.
To tak, jakbym robił pokaz w niedzielę wieczorem i nikogo z was nie zaprosił. To przeciwko rodzinie! - oskarżał.
W spór zaangażowała się Kim, trzymając stronę męża.
Kanye umożliwił Kylie udział w swoich pokazach, gdy jeszcze nikt w nią nie wierzył. Postawił na nią i chciał by była lojalną częścią jego marki - tłumaczyła.
Myślicie, że obrażony Kanye wybaczy Kylie?