Ta kobieta naprawdę wie, jak robić interesy. Mimo wieku, jej akcje w show-biznesie nadal rosną. Do tego stopnia, że za dwa krótkie występy w Dubaju zaproponowano jej aż 24 miliony dolarów!
Kiedy Madonna w 1977 roku pierwszy raz przyjechała do Nowego Jorku, miała w kieszeni 35 dolarów i jedyne, na co było ją stać to praca w Dunkin’ Donuts. Teraz pięćdziesięcioletnia "Material Girl" i zarabia dziesiątki milionów dolarów na samych tylko występach.
Dwa koncerty w Dubaju mają zamknąć jej światową trasę promującą najnowszą płytę – Hard Candy. Tylko pierwszy z dwóch koncertów w Zjednoczonych Emiratach Arabskich przyniesie jej dochód rzędu piętnastu milionów.
Następne 9 milionów dolarów Madonna zgarnie za prywatny występ dla arabskich miliarderów. Podobno gwiazda nigdy nie występuje na zamkniętych imprezach za mniejsze pieniądze. Jeśli wszystkie plany zostaną zrealizowane, Madonna po raz kolejny zapisze się w historii światowej muzyki jako piosenkarka, która dostaje najwyższe gaże za swoje show.