Trzeba mieć jeszcze charyzmę lub urodę.
Na zdjęciach, Ala Janosz "przyłapana" przez naszego czytelnika w warszawskiej kawiarni. Ostatnią oznaką minionej popularności jest chyba to, że ktoś wysyła jeszcze jej zdjęcia na donosy@pudelek.pl.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.