Super Express jest zdania, że "wieczny chłopiec" Tomasz Kammel powinien wreszcie uświadomić sobie, że za chwilę stuknie mu czterdziestka i w związku z tym trochę się ustatkować. Na przykład wymienić swoje porsche na bardziej rodzinny model. Szczególnie, że narzeczona, Katarzyna Niezgoda, się do niego nie mieści.
Parę spotkaliśmy w modnej warszawskiej restauracji - pisze tabloid. Gdy zbliżał się czas pożegnania, pani weceprezes banku ani myślała skorzystać ze szpanerskiego wartego ponad 300 tysięcy porsche carrera 4S. Co prawda Katarzyna pozwoliła prezenterowi odprowadzić się od drzwi lokalu, ale wzgardziła siedzeniem pasażera w jego sportowej bryce. Zamiast gnieść się w ciasnocie, wolała wygodnie rozsiąść się na przestronnej tylnej kanapie BMW serii 5. Kammel musi wreszcie zrozumieć, że nie wszystkie kobiety są gotowe dla szpanu znosić ciasnotę i niskie zawiesenie sportowego wozu.
Zrobili co mogli, żeby nie napisać, że Kasia jest za gruba na porsche. Apelujemy do redaktorów, piszcie wprost, to co chcecie przekazać.
A swoją drogą, cały czas nie możemy zrozumieć, co ta stateczna pani prezes robi u boku niedojrzałego faceta, który skrywa przed światem jakieś mroczne sekrety. Miłość naprawdę jest ślepa.