Hanna "kiss my ass" Lis, odkąd nowy prezes wyrzucił ją z TVP, stara się zerwać z wizerunkiem dziennikarki politycznej. Mimo że bardzo nie podoba się to jej mężowi, postanowiła przekwalifikować się na dziennikarkę od programów rozrywkowych. W tej sprawie dogaduje się właśnie z TVN-em. Na początek wzięła udział w programie Azja Express, który ma być przebojem jesiennej ramówki. Hania ma jednak docelowo poprowadzić własny show, poświęcony jedzeniu i podróżom.
Z wycieczki po Azji Hania wróciła, jak sama zapewniła w Vivie, zupełnie odmieniona. Na początek uświadomiła sobie, że ma za dużo rzeczy w domu. Dlatego postanowiła dokupić jeszcze jedną parę butów. Pochwaliła się jednak w wywiadzie, że wydała na nią zaledwie 60 złotych, a nie ponad dwa tysiące, jak zwykle. Przypomnijmy: Hania Lis zwierza się w "Vivie": "Wyjazd do Azji bardzo mnie zmienił. Kupiłam buty za 60 ZŁOTYCH"
Przy okazji, siedząc na tarasie swojej rezydencji z Konstancinie, w tunice od Łukasza Jemioła, zapewniała, że wcale nie jest taka bogata, jak wszyscy sądzą. Większość czytelników, niestety, jej nie uwierzyła. Pod wpływem miażdżących komentarzy Lisica zdecydowała się usunąć swoje konto z Twittera.
Od tamtej pory próbuje na siłę przekonać wszystkich, że jest równą babką, nie tak bardzo oderwaną od rzeczywistości, jak wszyscy myślą. Od tego zapewne zależy oglądalność jej nowego programu kulinarno-podróżniczego i przyszłość Hani w TVN-ie. Na wszelki wypadek Hania postanowiła opowiedzieć w dzisiejszym Fakcie, że znudziły jej się garsonki, a spodobały t-shirty. Oczywiście najbardziej te z napisem Kiss my ass.
Na oficjalne wyjścia celowo, na przekór innym ubieram się elegancko, ale tak naprawdę jestem zwierzak kanapowy i dresowy - zapewnia Lisica. Ciągle biegam w t-shirtach i w tym najlepiej się czuję. Chcę odkleić się od wizerunku natapirowanej pani w garniturku. W pracy w newsach na koniec dnia ludzie widzieli we mnie nudną babę, mówiącą coś ex cathedra, czasami, niestety, z paczką fajek.
Myślicie, że pokazywanie się w koszulce z napisem "pocałuj mnie w tyłek" pomoże Hani zdobyć sympatię widzów?