No i stało się – George Clooney znalazł sobie dziewczynę. A tak długo się na to nie zanosiło... Gratulujemy! Chociaż na usta ciśnie się pytanie, dlaczego to musiała być Teri Hatcher.
Nie zrozumcie mnie źle – Teri Hatcher jest w porządku. W tym serialu sprzed 10 lat „Lois i Clark” była świetna. No właśnie - sprzed 10 lat. A teraz? „Gotowa na wszystko”? Jeżeli chodzi o romans z Clooneyem, zdecydowanie - musi jej na tym bardzo zależeć. No nic. Drogie panie - to jest kobieta, na którą George Clooney czekał tyle lat.
Dzisiaj darujemy sobie wypowiedzi „świadków” i „przyjaciół pary” cytowanych przez brukowce. Za potwierdzenie doniesień o romansie niech wystarczy nam to zdjęcie.