Edyta Herbuś tegoroczny urlop spędziła w Toskanii. Pojechała tam w towarzystwie psa i swojego dziewiętnaście lat starszego chłopaka. Podobno liczyła nawet na to, że Mariusz Treliński oświadczy się jej na romantycznych włoskich wakacjach, choć ten wielokrotnie deklarował się jako zwolennik "układów partnerskich". Edyta wróciła jednak do Polski bez pierścionka.
Wczoraj niedoszła narzeczona wybrała się na otwarcie nowego, luksusowego butiku Dorothee Schumacher w Warszawie. Na tę okazję wybrała sukienkę maxi tej marki za 4 tysiące złotych. Stylizację uzupełniła torebką Sabriny Pilewicz, sandałkami na obcasie i modnymi okularami. Na swoim Instagramie pochwaliła się zdjęciami z projektantką.
Jak wypadła? Zobaczcie zdjęcia: