Wczoraj pokazywaliśmy Kim Kardashian w ażurowej sukience, w której zjadła kolację z siostrą i wybrała się na wystawę męża. Zobacz: Kim Kardashian w ażurowej "sukience" (ZDJĘCIA) Kanye West, który uważa, że jest "objawieniem pokolenia" i "wybitnie uzdolnionym artystą", zaprezentował fanom naturalnej wielkości rzeźbę.
Jest to oczywiście kolejny policzek wymierzony Taylor Swift, która pozwała męża Kim za słowa jego najnowszej piosenki. West nie tylko zarapował, że "uczynił tę dziwkę sławną" ale także wykorzystał wizerunek piosenkarki w teledysku. W klipie Westa pojawiają się nadzy celebryci. Obok Kanye i wypinającej pupę Kim leży także naga Swift, Rihanna, Donald Trump i Bill Cosby. Dokładnie tą scenę Kanye zamienił w naturalnej wielkości instalację bardzo realistycznych figur woskowych.
Kim w towarzystwie Kendall poszła podziwiać swoje woskowe pośladki w blasku fleszy oraz towarzystwie innych zwiedzających. Na Snapchacie Kardashianka podzieliła się wrażeniami z "obcowania ze sztuką":
Kanye jest geniuszem. Tyle się od niego nauczyłam - wyznała.