W miniony weekend w Barcelonie odbył się turniej pokerowy Poker Stars ETP 13, w którym startowało ponad 1100 zawodników - wśród 21-letni Sebastian Malec z Warszawy. Do finałowej rozgrywki przystępował jako czwarty pod względem ilości żetonów, od stołu odchodził zaś bogatszy o 1,1 miliona euro, czyli prawie pięć milionów złotych. Po ostatnim rozdaniu popłakał się ze szczęścia.
Co więcej, wszystko wskazuje na to, że Malec zabierze do domu całą sumę - nie pomniejszoną o obowiązujący w Polsce 25% podatek. Jako że turniej odbywał się w stolicy Katalonii, czyli, zgodnie z prawem, w innym kraju Unii Europejskiej, nie podlega polskiemu opodatkowaniu. W 2009 roku tzw. ustawą antyhazardową w zasadzie zdelegalizowano grę w pokera w Polsce, zezwalając na nią jedynie w kasynach i nakładając ogromną daninę od wygranych.
21-letni Malec od 6. roku życia grał w szachy, obecnie studiuje w Wielkiej Brytanii na kierunku matematyka i statystyka.
Ta wygrana znaczy dla mnie bardzo wiele. Czuję się wspaniale - mówił w rozmowie z Pokerstars.tv. Wiadomo, pieniądze są wspaniałe, ale kiedy w grze zostają dwie osoby, liczy się przede wszystkim trofeum i tytuł.
Malec nie zdradził, na co wyda wygraną, jednak wyznał, że po skończeniu licencjatu zamierza przeprowadzić się do Holandii, żeby studiować sztukę i kulturę.
Gratulujemy!