Po trzech miesiącach bardzo brutalnej medialnej walki Amber Heard i Johnny Depp podpisali ugodę rozwodową. Aktorka cały czas utrzymywała, że mąż znęcał się nad nią fizycznie i psychicznie. W trakcie rozwodu zupełnie "przypadkowo" wyciekło wideo, na którym widać przeklinającego Deppa. Później serwis TMZ opublikował szokujące materiały, na których widać jak pijany Depp rozcina sobie palec i własną krwią pisze na lustrze, że Amber ma romans.
Zobacz: Heard ma nowe dowody na brutalność Deppa: Rozciął sobie palec i krwią napisał, że Amber ma romans!
Ostatecznie Amber dostała od znacznie starszego męża 7 milionów dolarów. Zdaniem rodziny aktora Heard wykorzystała jego "naiwność" i zrobiła majątek na krótkim małżeństwie. W obronie Deppa stanął także jego wieloletni przyjaciel Marilyn Manson, który jest blisko związany z całą jego rodziną.
Lily-Rose jest moją córką chrzestną i byłem także obecny przy narodzinach Jacka. Więc znam Johnny’ego od lat. To jeden z najmilszych ludzi, jakich znam - powiedział Manson w wywiadzie dla The Daily Beast. Wiem, że został niesprawiedliwie ukrzyżowany. Jako jego przyjaciel wiem, że radzi sobie z tą sytuacją jak najlepiej potrafi. To wspaniały ojciec i cieszę się patrząc jak jego dzieci rosną na mądrych ludzi.
To było wyreżyserowane show. To bardzo trudne jeśli inni tak mówią o twoim przyjacielu. Oczywiście uważam, że te wszystkie informacje to bzdury. To wspaniały człowiek - dodał gwiazdor.