Amber Rose zaistniała dzięki medialnemu romansowi z Kanye Westem. Te pięć minut sławy modelka skutecznie wykorzystała i obecnie jest znaną celebrytką. Doskonale potrafi podsycać zainteresowanie tabloidów zamieszczając wyzywające zdjęcia na Instagramie lub ujawniając jakiś pikantny szczegół ze swojej przeszłości z mężem Kim Kardashian. Amber kreuje się także na ambasadorkę "prawdziwych kobiet", które mają krągłości.
W najnowszy wywiadzie Rose przyznała, że sama miała wiele kompleksów z powodu ideału lansowanego przez świat mody oraz Hollywood. W rozmowie z NY Mag wyznała, że sama kiedyś miała kompleksy.
Ludzie muszą sobie zdać sprawę, że modelki reprezentują 3 procent kobiet na świecie. To nierealistyczne. Tak naprawdę większość z nas ma cellulit i obwisłe piersi. To części bycia istotą ludzką - powiedziała. To bardzo trudne aby siebie zaakceptować gdy nie wyglądasz jak modelki z plakatów. Trzeba zaakceptować ciało, które się ma. Lepiej zmienić swój umysł a nie wygląd. Ja akceptuje swoje krągłości i pokazuje je, aby inne kobiety także mogły żyć ze sobą w zgodzie.
Przypominamy, jakie zdjęcia publikowała Rose, aby "kobiety także mogły żyć ze sobą w zgodzie".