Częste wizyty gwiazd w klinikach odwykowych to w USA powszechne zjawisko. Muzycy, aktorzy i celebryci trafiają do nich z różnymi problemami i w różnym wieku. Ostatnio na leczenie z uzależnienia od seksu trafił regularnie zdradzający żonę 67-letni Ozzy Osbourne:
Z nałogami, które mogą okazać się tragiczne w skutkach zmagają się też mniej kontrowersyjne gwiazdy. Coraz częściej mówi się o przypadkach lekomanii, tak samo zdradzieckiej jak alkoholizm czy narkomania. Okazuje się, że z uzależnieniem od silnych leków przepisywanych na receptę od lat zmaga się znany z serii W krzywym zwierciadle Chevy Chase. Aktor, którego kłopoty zaczęły się dość niewinnie - bo od przyjmowania leków na chroniczny ból pleców - już w latach 80. trafił do specjalistycznej kliniki.
72-latek kilka dni temu zgłosił się do tej samej kliniki odwykowej, w której próbował leczyć się Robin Williams. Gwiazdor nie radzi sobie z problemem alkoholowym.