Do telewizji i kina wraca powoli moda na odświeżanie starych, sprawdzonych formatów. Producenci wyprodukowali już nowe wersje Z Archiwum X i Pełnej chaty, a wkrótce widzowie będą mogli obejrzeć nowe odcinki kultowego serialu Twin Peaks. Na fali sentymentu do lat 90-tych postanowił też wypłynąć... Kevin Sorbo, słynny Herkules, który dwadzieścia lat temu był prawdziwą międzynarodową gwiazdą. Tym razem Sorbo chce zostać reżyserem i pracuje nad filmem o ateiście.
Sorbo zdobył sławę dzięki roli mitycznego herosa Herkulesa, w którego wcielił się w serialu i filmach fabularnych. Dziś idol lat 90. ma 57 lat, popiera Donalda Trumpa i nie ukrywa swoich rasistowskich poglądów. Przy okazji postanowił wrócić do show biznesu, tym razem jako reżyser. O jego planach doniósł magazyn... Christian Post:
Kevin Sorbo pracuje właśnie nad nowym filmem. Aktor tworzy fabułę opowiadającą losy ateisty, który był blisko śmierci i znalazł Boga - pisze magazyn. Razem ze swoją żoną, Sam Sorbo, spędzili ostatnie trzy tygodnie w Birmingham, gdzie kręcili kilka scen. Prace nad filmem mają być kontynuowane w Nowym Jorku i Connecticut.
W wywiadzie dla Christian Post Kevin Sorbo przyznał, że uważa, że w kinie za mało jest religijnych filmów, a pomysł na jego własną produkcję przyszedł mu do głowy, gdy zastanawiał się, co stałoby się z ateistą, który znalazł się w krytycznym momencie swojego życia.
Zobaczcie, jak teraz wygląda Kevin. Odniesie sukces jako reżyser?