W czasie nieco ponad roku prezydentury Andrzeja Dudy jego żona Agata dała się poznać nie tylko jako modna, ale i dość niezależna pierwsza dama. Po pierwsze, nadal jest aktywna zawodowo, chociaż za swoją pracę nauczycielki języka niemieckiego w liceum nie może otrzymywać wynagrodzenia. Po drugie, nie zawsze towarzyszy mężowi w różnych oficjalnych, ale i kontrowersyjnych spotkaniach - nie pojawiła się nawet na niedawnej premierze Smoleńska w reżyserii Andrzeja Krauzego, w którym lansuje się tezę zamachu. Nie była wtedy zajęta - poszła do kina z córką, na nowy film Woody'ego Allena.
Wczoraj Agata Kornhauser-Duda wybrała się z mężem na coroczne Prezydenckie Dożynki do Spały. Wzięła udział w ocenianiu konkursowych wieńców. W różowej garsonce wyglądała na zrelaksowaną i zadowoloną, dużo się śmiała.
Zobaczcie zdjęcia.