Tuż przed ślubem z Radkiem "Pani Rozenek-Majdan", razem z przyszłym mężem wzięła udział w "teście na zgodność par". Musieli odpowiedzieć na kilka podchwytliwych pytań serwisu WP Gwiazdy i porównać wyniki.
Radek miał problemy z przypomnieniem sobie, jakie studia skończyła Małgorzata i czy jej szkoła baletowa przypadkiem nie była na uniwersytecie. Nie pamiętał też jej książek, ale zapewnił, że "przeczytał wszystkie tytuły". Nie padło na szczęście podchwytliwe pytanie o wiek panny młodej. Ta sprawa nadal wzbudza spore kontrowersje.
Małgosia z kolei nie mogła się doliczyć tatuaży Radzia. Doszła do wniosku, że jest ich "za mało". Myślicie, że Radek powinien sobie wytatuować Małgorzatę czy drugiego Indianina?