Chociaż Kylie Jenner od dawna lubi pokazywać swoje ciało, zazwyczaj wybierała klasyczne kroje sukienek i dbała o to, żeby pokazać głęboki dekolt i opiętą pupę. Ostatnio celebrytka chce pokazać, że pracuje nad swoim stylem. Najpierw zaczęła ubierać się jak młodsza kopia Kim Kardashian, a od kilku dni "eksperymentuje" z prześwitującymi sukienkami ze sznurków i frędzelków.
Najwyraźniej Kardashiance spodobały się ostatnie efekty, bo znów wystąpiła w dziwnej kreacji. Na pokaz Alexandra Wanga podczas Tygodnia Mody w Paryżu założyła srebrną mini. Choć widać, że sukienka kosztowała majątek, to i tak wygląda, jakby była zrobiona z dwóch błyszczących, szarych worków na śmieci.
Kylie eksponowała też dekolt robiąc pod piersiami konturowanie, choć nieco mniej ostentacyjne niż ostatnio. Widać też było, że z tyłu ramienia wytatuowała sobie czerwone serduszko.
Udany "eksperyment"?