Jeszcze niedawno pisaliśmy, że Monika Brodka planowała ślub z reżyserem teatralnym Krzysztofem Garbaczewskim, laureatem Paszportu Polityki. Piosenkarka i jaj 33-letni wybranek byli razem przez ponad cztery lata. Niestety jak podaje Fakt ich związek przeszedł do historii. W ten sposób już kolejna miłość Brodki, która miała skończyć się ślubem, ma mniej romantyczny finał.
Mieli w stosunku do siebie poważne plany. Jednak Monika to urodzona flirciara, a Krzysiek to zazdrośnik. Na tym tle dochodziło więc między nimi do wielu kłótni - powiedział Faktowi znajomy byłej pary.
Życie singielki bardzo podoba się Monice. Ciągle wychodzi ze znajomymi na miasto, bawi się i jest szczęśliwa - dodał.
Związek ponoć zakończył Garbaczewski zmęczony nieustającymi flirtami piosenkarki.