W szpitalu w Kielcach na oddział porodówki przyjęto rodzącą 12-latkę. Dziewczynka zaszła w ciążę w piątej klasie podstawówki i jak na razie nie wiadomo, kto jest ojcem dziecka. Ze względu na dobro 12-latki lekarze nie ujawniają żadnych informacji o jej życiu prywatnym. Sprawą natychmiast zajęła się policja i prokuratura.
Podczas porodu nie do końca rozumiała, co się tak naprawdę dzieje. Mama i noworodek czują się dobrze - powiedział doktor Piotr Niziurski w komentarzu dla portalu Echo Dnia. To, co się stało jest tylko dowodem na to, na jak złym poziomie jest w Polsce edukacja seksualna.
Poród nie przebiegł oczywiście łatwo. 12-latka była zbyt drobna, żeby samodzielnie urodzić dziecko. Lekarze musieli wykonać zabieg cesarskiego cięcia.