Dorota Rabczewska ma właśnie kolejne wakacje. Tym razem poleciała do Włoch i jak zawsze fani mogą śledzić jej luksusowe życie za pośrednictwem mediów społecznościowych. Po serii zdjęć z restauracji, gdzie całowała posąg Buddy zamieściła coś mniej kontrowersyjnego. Doda pochwaliła się fotkami z kolacji z lampką wina.
Warto pochylić się dwie chwile nad tym arcyciekawym szczepem. Historia jego pochodzenia może stanowić ciekawy przyczynek w dyskusji na temat rywalizacji win europejskich z nowoświatowym - napisała na Facebooku Dorota.
Ostatnim razem, gdy tak intensywnie odpoczywała na wakacjach okazało się, że ma romans z Emilem Haidarem. Myślicie, że ma kolejnego faceta?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.