Trwa ładowanie...
Przejdź na

Dziennikarz TTV poniżył zdesperowanych ludzi! Udawał, że da im pracę…

736
Podziel się:

Uczestnicy "eksperymentu" dostali po "50 zł na odczepne". "Upokorzono ich i odarto z godności". To naprawdę bawi "dziennikarzy"? Stacja TTV należy do Grupy TVN.

Dziennikarz TTV poniżył zdesperowanych ludzi! Udawał, że da im pracę…

W sieci głośno zrobiło się o Rafale Betlejewskim, który w najnowszym odcinku telewizyjnego programu Betlejewski. Prowokacje postanowił wykorzystać niczego nieświadomych, zdesperowanych ludzi, którzy od bardzo dawna rozpaczliwie poszukują pracy. W przyszłych pracodawców wcieli się dwaj aktorzy, którzy podczas rozmów "używali technik manipulacyjnych" - w ten sposób chciano sprawdzić jak daleko się posuną i jak wiele zniosą biedni ludzie, aby dostać pracę.

Byłem w Radomiu. Polskim zagłębiu smutku. W opustoszałej hurtowni po nie-wiadomo-czym zorganizowałem społeczny eksperyment, który filmowały kamery. Dwoje podstawionych przeze mnie aktorów przeprowadzało rozmowy kwalifikacyjne z osobami, które desperacko potrzebowały pracy. Patrzyłem na to wszystko przez weneckie lustro i zgrzytałem zębami - pisze Betlejewski w felietonie na temat skandalicznego odcinka.

Byli to ludzie, dla których praca - jakakolwiek praca - jest jedyną drogą do wydobycia się z beznadziei, w której się znaleźli. Miałem przed sobą ludzi zdesperowanych - albo, mówiąc innym językiem, bardzo zmotywowanych, gotowych na wiele. Czy na wszystko? - dodaje, sugerując chyba, że jest społecznie wrażliwy.

Pośród zdesperowanych bohaterów show znalazł się między innymi były policjant. Podstawieni aktorzy zaproponowali mu pracę… przemytnika ludzi. Poinformowali go, że będzie jeździł do Budapesztu lub Chorwacji. Cały czas będzie musiał mieć na sobie pieluchę, bo nie wolno mu się zatrzymywać. Były funkcjonariusz nie wyszedł ze spotkania ale ucieszył się, że dostał "pracę marzenie". Kolejny był emeryt, który po wieloletniej pracy w zakładach państwowych dostaje 850 zł emerytury. Jemu zaoferowano zatrudnienie w charakterze dilera i zaproponowali, że nauczą go robić zastrzyki, "żeby mógł podać heroinę". Emeryt przyjął ofertę.

Robiliśmy tylko to, co naprawdę zdarza się podczas rozmów kwalifikacyjnych - tłumaczy się Betlejewski. Poddaliśmy próbie bogu-ducha-winnych ludzi po to, byśmy wszyscy mogli się nauczyć, czego nie wolno robić, jak nigdy się nie zachowywać i czego nie możemy tolerować. Mam nadzieję, że ta nauka nie pójdzie na marne i przed naszą następną rozmową kwalifikacyjną wszyscy będziemy mądrzejsi".

Inne zdanie na temat "eksperymentu" ma prof. Monika Płatek, która stwierdziła, że ma nadzieję, że upadlający ludzi program nie zostanie wyemitowany. Dodała także, że TTV i Betlejewski powinni odszukać "wkręconych" mieszkańców Radomia i pomóc im znaleźć pracę.

Pokazał, że dziennikarze dla pieniędzy zrobią wszystko, chociaż będą drżeć, lać łzy i trząść się na całym ciele - napisała Płatek. Upokorzą się, dadzą zgnoić, dadzą nie tylko ciała, oddadzą też duszę" - skomentowała Płatek na tym samym portalu, na którym Betlejewski opisał swój "eksperyment".Eksperyment rządzi się swoim prawem. Pierwszą zasadą jest informacja, że bierze się udział w eksperymencie. Informacja podana przed, a nie po fakcie.

Sprawę skomentował już także bliski jednej z osób, które pojawiły się w show. Pod artykułem Płatek opisał sytuację ze strony "wkręconych", którzy nie docenili edukacyjnych walorów eksperymentu Betlejewskiego.

Kiedy mi o tym powiedziała, nie mogłem uwierzyć, że to się dzieje naprawdę - napisał mężczyzna związany z jednym z kandydatek. Stwierdziliśmy, że to musiał być jakiś student, że nikt im tego nigdy nie puści, żadna stacja się nie odważy. A jednak. Ofiary dostały 50 zł na odczepne i podsunięty świstek o zgodzie na publikację wizerunku zaraz po tym, jak ich upokorzono i odarto z godności, której wcześniej pozbawiła ich rzeczywistość polskiego rynku pracy.

Betlejewski w wywiadzie dla Wirtualnych Mediów zupełnie na serio stwierdził, że w swoim show "nie występuje jako dziennikarz, tylko jako performer".

Rzeczywiście jest to być może przekroczenie pewnych zasad etycznych. Trudno mi to do końca zrozumieć, dlatego sam zadaję sobie to pytanie - powiedział. Wydaje mi się, że działam tu w imię naszego wspólnego, publicznego dobra.

Myślicie, że naprawdę w to wierzy? Nie życzymy mu, żeby ktokolwiek potraktował go kiedyś tak, jak on tych ludzi.

Telewizja TTV należy do Grupy TVN.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(736)
WYRÓŻNIONE
gość
8 lat temu
Oby kiedyś Pan dziennikarz doświadczył jak to jest nie mieć co do gara włożyć...
Gość
8 lat temu
To zwykłe świństwo i tyle. Dać ludziom nadzieję i później sobie z nich zakpić w ten sposób
Gość
8 lat temu
To cios poniżej pasa
gość
8 lat temu
czekam aż ich pozwą, bo takiego draństwa nie można darować
Gość
8 lat temu
O ja, ale chore
NAJNOWSZE KOMENTARZE (736)
inny punkt wi...
7 miesięcy temu
Ja nawet jak bym miała żreć gruz, to nigdy bym nie przyjęła oferty przemycania ludzi w pampersie, ani bycia handlarzem narkotyków. To świadczy o kręgosłupie moralnym tych ludzi. Ostatecznie nie mamy wojny, ani okupacji (jeszcze), mamy organizacje pomocowe, a pracę można znaleźć, nie robiąc z siebie idioty, ani nie przyjmując ofert niezgodnych z prawem, czy dobrymi obyczajami. A zastanawiał się jeden z drugim, jak go złapią na przemycie ludzi, albo handlu substancjami????? A jak wejdzie w drogę naprawdę jakiejś mafii????
Jason
5 lata temu
Betlejewski ty kur.. bez szkoły zapraszam na Śląsk poczujesz jak smakuje życie a jak coś spierdolisz to wyruchana cię w dup...
dredd
6 lat temu
ktoś mu kiedyś złamie nos w ramach performensu
gość
6 lat temu
" Poddaliśmy próbie bogu-ducha-winnych ludzi po to, byśmy wszyscy mogli się nauczyć, czego nie wolno robić, jak nigdy się nie zachowywać i czego nie możemy tolerować. Mam nadzieję, że ta nauka nie pójdzie na marne i przed naszą następną rozmową kwalifikacyjną wszyscy będziemy mądrzejsi". Jeżeli te słowa Betlejewskiego są prawdą to szkoda że osoby poszukujące pracy nie byli podstawionymi aktorami tak jak"łowcy głów". Wtedy można byłoby uwierzyć,że to całe przedstawienie ma mieć rolę edukacyjną.
Piotr
6 lat temu
C***a
Gość
7 lat temu
Ja za taki numer chetnie tez bym zrobil eksperyment. Dostalbys w ryj i ciekawe ile zebow by ci wypadlo... Doswiadczenia na ludziach robiono kiedys w obozach koncentracyjnych! Oby za taki numer wywalono cie na zbity pysk.
Warszawiak
7 lat temu
Nie jestem fanem Radomia, ale Cwelu, oglądaj się za siebie..
gość
7 lat temu
m***a
gość
8 lat temu
sam zrobił z siebie szmate
Ja
8 lat temu
Po przrczytaniu tego artykułu zgadzam sie z innymi ze to zwykłe świństwo! Od dzis nie oglądam programu Betlejewskiego!!!!
Gość
8 lat temu
Zenada
Gość
8 lat temu
Zgodzili się bo się bali i byli zmanipulowani. Jedyny winny to dziennikarz. Pozwijcie ich...
Gość
8 lat temu
Pozwijcie ich
Gość
8 lat temu
Betlejewski wyciaga przedwczesne wnioski Kiedyś jako osoba bezrobotna poszlam na rozmowę gdzie zaproponowano mi dzwonienie do firm i wyludzanie pieniędzy ,towarzystwo było szemrane balam sie i parę bezskutecznych rozmów wykonalam, pracy nie przyjelam
...
Następna strona