Choć Lindsay Lohan od dawna nie zagrała w żadnym filmie czy serialu, wciąż jest o niej głośno ze względu na liczne skandale. Wiosną poinformowała świat o swoim związku i szybkich zaręczynach z rosyjskim miliarderem, którego kilka miesięcy później oskarżyła o pobicie. Ostatnio Lindsay udzieliła wywiadu rosyjskiej telewizji, w którym opowiedziała o tym, jak bardzo boi się swojego niedoszłego męża:
Teraz Lohan wpadła na pomysł, jak "ocieplić" swój wizerunek. Gwiazda postanowiła spotkać się z syryjską rodziną, która uciekła z bombardowanego Aleppo i aktualnie przebywa w Turcji. Przy okazji wygłosiła też apel do bogatych koleżanek i kolegów po fachu:
Możemy robić więcej dla siebie nawzajem, powinniśmy robić. Powinniśmy zacząć od wspierania Turcji, która tak wiele zrobiła dla ofiar tej tragedii - powiedziała. Natchniona celebrytka zacytowała również Matkę Teresę:
Nie wszyscy możemy robić wielkie rzeczy. Ale możemy robić małe rzeczy z wielką miłością.
Chce być jak Angelina?