Odkąd Angelina Jolie złożyła do dokumenty papiery rozwodowe, zaczęła się jej wojna z Bradem Pittem o opiekę nad sześciorgiem dzieci. Choć oboje deklarują, że chcą dla nich jak najlepiej, każde rozumie to inaczej. Dla Angeliny ich "dobro" to całkowite odseparowanie ich od ojca i wyłączna opieka nad nimi. Dopiero w drugiej kolejności gwiazda będzie walczyć o podział majątku wycenianego na około 400 milionów dolarów.
Choć największą wartość mają konta aktorów oraz ich nieruchomości - w tym posiadłość w Hollywood, którą stanowi pięć połączonych działek z willami - to Angelinie najbardziej zależy na... biżuterii, zwłaszcza tej diamentowej. Zachodnie media donoszą, że zażądała, aby pozwolono jej zachować wszystkie drogie prezenty, jakie dostawała od kochanka, a potem męża przez 12 lat związku.
Wszyscy jej znajomi wiedzieli, że Jolie uwielbia luksusową biżuterię i oczekiwała, że Brad będzie okazywał jej miłość obsypując ją takimi prezentami. Podobno najbardziej zależy jej na pierścionku zaręczynowym z białych diamentów, wartym 250 tysięcy dolarów. Małe dzieło sztuki zostało wykonane na specjalne zamówienie przez słynnego jubilera Roberta Procopa. Pracował nad nim przez rok i każdy etap konsultował z Bradem. Jubiler zaproponował, żeby inkrustować go 16-karatowymi kamieniami o podłużnym szlifie, który miał najlepiej podkreślać długie i szczupłe dłonie Angeliny.
Trudno określić, ile warta jest kolekcja biżuterii aktorki, gdyż wśród gwiazd popularne jest wypożyczanie jej na specjalne okazje. Wiadomo jednak, że Jolie lubiła występować we własnych ozdobach.
Jedną z najdroższych rzeczy, jaka może być w jej posiadaniu, to zestaw ze szmaragdami, który miała na sobie na gali oscarowej w 2009 roku. Założyła wtedy kolczyki z zielonymi kamieniami szlifowanymi w kształt łzy, zaprojektowane przez Lorraine Schwartz. Szmaragdy z Kolumbii ważyły razem 115 karatów i warte były 2,5 miliona dolarów! Do kompletu należał też pierścień z 65-karatowym kamieniem, wart ponad milion dolarów.
Procop współpracował też z Angeliną przy projektowaniu specjalnej kolekcji biżuterii Style Of Jolie. Wystawiono ją na aukcji charytatywnej na rzecz fundacji aktorki. Ceny zaczynały się od 4 tysięcy dolarów, a najwyższe kwoty były siedmiocyfrowe. Angie reklamowała swoją linię nosząc zaprojektowane przez siebie kolczyki i pierścionki - prawdopodobnie ma je do dzisiaj.