Pomysł na realizację filmu o życiu Britney Spears był kwestią czasu. Jej życiorys to gotowy scenariuszo typowych w świecie show biznesu wzlotach i upadkach, a tych Britney zaliczyła sporo. Po latach bycia na topie i zyskaniu miana "księżniczki popu" Spears sięgnęła dna, przechodząc załamanie nerwowe, którego symbolem stała się jej ogolona głowa z wytatuowanymi trzema szóstkami.
Obraz ma pokazać drogę nastoletniej Brit do wielkiej sławy, załamanie oraz powrót na scenę. Nie zabraknie też wątków związanych z życiem osobistym gwiazdy. W roli jej najpopularniejszego z partnerów, Justina Timberlake'a, zobaczymy Nathana Keyesa, zaś ojca dzieci Spears, Kevina Federline'a zagra Clayton Chitty.
Odtwórczynią roli głównej została australijska aktorka Natasha Bassett. 23-latkę sfotografowano podczas kręcenia jednej ze scen do filmu. Ubrana w typowy dla Britney kaszkiet, top odsłaniający brzuch i dresowe spodnie blondynka faktycznie przypomina Spears.
Choć Amerykanka pokazała ostatnio, że wróciła do formy i jest gotowa znów podbijać światowy rynek pop, rzecznik prasowy Britney Spears zapewnił, że piosenkarka nie będzie zaangażowana w żadnej formie w produkcję i nie wyraża chęci udziału w niej.
Za film odpowiada stacja Lifetime, która ma na swoim koncie filmy biograficzne o Aaliyah i Whitney Houston.
Przypomnijmy, że 26 sierpnia ukazała się nowa płyta wokalistki zatytułowana Glory.