Piotr Rubik chyba słusznie zażądał od Agatki Paskudzkiej podpisania przed ślubem intercyzy. Wkrótce może skończyć się jego dobra finansowa passa a odłożonych pieniędzy może nie starczyć na dostatnie życie dwójki rozwiedzionych osób.
Skąd pomysł że to już koniec Rubika? Stąd, że ludzie przestali chodzić na jego koncerty! To bardzo świeża sprawa, jeszcze niedawno był "na topie". Niestety (albo na szczęście) w show-biznesie wszystko potrafi się odmienić w 2 miesiące. Dowiedzieliśmy się, że koncert "Pana Piotra", który miał się odbyć 10 maja w Elblągu został odwołany z powodu... braku zainteresowania publiczności.
Organizator tłumaczy, że przy tak małej liczbie chętnych impreza po prostu by się nie zwróciła. Nieliczni fani Rubika, którzy kupili bilety mogą je teraz oddać i odebrać pieniądze.
Pozdrawiamy Elbląg! Elbląg nie klaszcze u Rubika.