W wywiadzie dla Tele Tygodnia Tola Szlagowska postanowiła odsłonić nam swoją refleksyjną stronę. Chce najwyraźniej pokazać, że "dojrzała jako artystka i człowiek". No, boskie...
Trzeba zdawać sobie sprawę, że istnieje coś takiego jak śmierć - mówi Trola. Myśl o śmierci może być dla niektórych dołująca, ale ja wiem, że warto myśleć o niej często. Bo co, jeśli jutro umrę? Uświadamiając sobie takie rzeczy, zaczynam inaczej odbierać rzeczywistość.
Dalej Tola chwali się, że jest prawdziwym dzieckiem sukcesu: Mimo że jestem megaambitna i - jak mówi moje otoczenie - bardzo pracowita [co za skromność...], to niczego nie staram się robić na siłę, na przykład kosztem zdrowia albo tego że odrabiam lekcje do pierwszej w nocy. Myślę sobie wtedy: "Spokojnie, to tylko życie. To jest tylko taka gra."