Ostatnio Tomasz Terlikowski odkrył nowy ideał kobiecości. Jako przykład dla wszystkich kobiet postawił zgwałconą 12-latkę, która urodziła dziecko. Zadowolony publicysta napisał, że nieświadoma tego, co się działo i nie współpracująca z lekarzami ofiara molestowania zasługuje na jego "szacun". Nie wspomniał, że fizycznie nie była w stanie urodzić dziecka, gdyż miała jeszcze nie ukształtowane organy płciowe i konieczne było cesarskie cięcie.
Jutro w Polsce i w wielu miastach na całym świecie odbędą się protesty. Ich uczestnicy walczą o to, by ofiary gwałtów, kobiety, którym poród grozi śmiercią oraz te, których zdeformowane dzieci nie byłyby w stanie przeżyć poza łonem matki, nie były zmuszane do rodzenia pod groźbą 5 lat więzienia. Terlikowski marzy o tym, żeby tak było. Stwierdził, że warto zadbać o pozytywny wizerunek przeciwników Czarnego Protestu. Ogłosił, że Telewizja Republika, której jest redaktorem naczelnym, będzie świętować Biały Dzień.
Telewizja Republika jest za życiem i radością - tłumaczy. Dlatego w poniedziałek mamy w firmie Biały Dzień. Dzień solidarności z życiem nienarodzonych dzieci.
Nie sprecyzował, czy chodzi o radość z zakazania badań prenatalnych i stosowania w Polsce nowoczesnej medycyny, czy z rodzenia się uszkodzonych płodów bez czaszki i kawałka mózgu, jak ten, który "uratował" profesor Chazan.
Przypomnijmy historie kilku pacjentek bezwzględnego lekarza: Kolejne pacjentki Chazana ujawniają: "Mdlałam i wymiotowałam z wycieńczenia! NIE DAŁ ZNIECZULENIA mówiąc o grzechu pierworodnym!"