Inicjatywa Ratujmy Kobiety od kilku tygodni znajduje się w centrum zainteresowania mediów. Najgłośniej o kobietach, które walczą z projektem ustawy drastycznie zaostrzającej i tak surowe prawo antyaborcyjne zrobiło się dzisiaj, podczas demonstracji odbywających się pod hasłem Czarny Protest. Dziesiątki tysięcy osób pojawiły się na warszawskim Placu Zamkowym. Ponieważ padało, na zdjęciach widać morze parasoli, które staną się na pewno symbolem tego protestu.
O protestach nie mogła nie wspomnieć Telewizja Polska w Wiadomościach. Ponieważ protestowano przeciwko partii prezesa TVP, nie komentowano ich oczywiście pozytywnie. Co ciekawe, reportaż o proteście przeciwko zaostrzeniu prawa antyaborcyjnego wzbogacono materiałem z Pudelka. Dziennikarzy TVP oburzyła wypowiedź Hanny Bakuły, która w rozmowie z nami stwierdziła, że konsekwencją przyjęcia ustawy będzie "kupa kalek, bękartów oraz dzieci z wadami". Przypomnijmy, co powiedziała:
Reporterzy Wiadomości kilkukrotnie zaznaczyli, że proponowane zmiany w prawie są projektem obywatelskim, a "krytykowana partia rządząca" nie ma z nimi nic wspólnego. Przemilczano jednak dzisiejszą manifestację pod siedzibą Prawa i Sprawiedliwości.
Wiadomości tak zaangażowały się w walkę o prawa kobiet, że zrealizowały także drugi materiał, tym razem o "Białym Proteście": akcji Tomasza Terlikowskiego, w której wzięły udział kobiety nie zgadzające się z protestującymi od Zamkiem. Dowodem na ich solidarność oraz zaangażowanie miało być przywołane przez dziennikarza... wydarzenie na Facebooku, w którym "wzięło udział" "aż 11 tysięcy osób".
Osobne miejsce poświęcono kwestiom edukacji seksualnej i udziałowi w Czarnym Proteście "młodzieży i dzieci". Wiadomości skrytykowały pomysł odwoływania lekcji i zajęć oraz zwalniania uczniów z powodu protestu. Nie bez satysfakcji zaznaczono, że młodzież poszła dziś na wagary, a profesor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, Aleksander Nalaskowski, stwierdził, że "od teraz każda manifestacja będzie lepsza niż uczenie się trygonometrii". Wtórowała mu Dorota Łosiewicz z tygodnika wSieci, mówiąc, że "konsekwencje uczenia młodzieży pogardy dla życia i pogardy dla najsłabszych będą straszne".
Prowadząca Wiadomości, Danuta Holecka, kończąc relacje z Czarnego i Białego Protestu, zaprosiła widzów TVP do obejrzenia filmu Eugenika: w imię postępu, który został wyemitowany po serwisie.
O eugenice powinni porozmawiać ze swoim ekspertem, Tomaszem Terlikowskim. Przy okazji, szkoda, że nie opisali jego dzisiejszego tweeta nienawiści. Chyba jednak trochę się go wstydzą: Terlikowski porównuje uczestniczki "Czarnego protestu" do... SS-manek!