W lutym podczas pierwszego posiedzenia nowopowstałej Rady Mediów Narodowych niespodziewanie odwołano ze stanowiska Jacka Kurskiego. Na wniosek Joanny Lichockiej stracił on posadę prezesa TVP. Ale tylko na chwilę. Podczas, gdy członkowie Rady uznali, że Kurski źle wywiązywał się ze swoich obowiązków, innego zdania był Jarosław Kaczyński.
Przez kolejne miesiące swojego urzędowania Kurski zapewniał, że "wykona powierzone mu zadanie" wprowadzenia "dobrej zmiany" w TVP a potem weźmie udział w uczciwym konkursie. Składający się z trzech etapów konkurs na prezesa Telewizji Polskiej wystartował w połowie września i właśnie ogłoszono jego wyniki. Do finału wybrani czworo kandydatów: Jacka Kurskiego, Agnieszkę Romaszewską-Guzy, Krzysztofa Skowrońskiego i Bogdana Czajkowskiego. Jak podaje TVN24, Jarosław Kaczyński wskazał znowu Jacka Kurskiego.
Za Kurskim opowiedziało się czworo członków Rady Mediów Narodowych. Nie poparł go jedynie Juliusz Braun. Gratulujemy Kurskiemu i komisji.