Jessica Mercedes, żyjąca z pokazywania zawartości swojej szafy i bywania na imprezach w drogich ubraniach, na co dzień zajmuje się głównie relacjonowaniem swojego luksusowego życia na Instagramie.
Po godzinach lubi spotkać się ze znajomymi. Wczoraj wieczorem paparazzi "przyłapali" Jessikę w jednej z modnych warszawskich knajpek, w towarzystwie przyjaciół.
Ubrana była w kożuszek z różowym futerkiem, oraz szal i legginsy w "drapieżny" wzór, do których dobrała torebkę Gucci na złotym łańcuszku. Próbowała też chyba zaimponować znajomym swoimi modnymi kapciami - podnosiła nogę, machając nią tuż przed twarzą koleżanki.
W trakcie rozmowy paliła jednego papierosa za drugim. Jessica, szkoda zdrowia. Nie bierz przykładu z Hani Lis.