Mikołaj Roznerski wyznał niedawno, że od ośmiu lat jest na diecie i intensywnie ćwiczy. Ze swojej diety wyeliminował całkowicie gluten i jest tak zdeklarowanym jego przeciwnikiem, że również syna postanowił wychowywać na diecie bezglutenowej. Aktor zapewnia, że dzięki temu lepiej się czuje i wygląda. Trudno się dziwić, że chętnie pokazuje swoją wyrzeźbioną z takim trudem sylwetkę.
Jak aktor sam przyznaje w rozmowie z Faktem, nie unika scen łóżkowych, które pozwalają najlepiej zaprezentować zadbane ciało.
Nie ukrywam, że przychodzi mi to z łatwością - ujawnia aktor. To jest mój zawód i robię to, co mam napisane. Nie odmawiam. To jest kontakt z obcym człowiekiem. Przecież jesteśmy tylko ludźmi i mamy kompleksy. Ale jak między aktorami jest energia prywatnie, to potem widać to na ekranie.
Trzeba przyznać, że MIkołaj bardzo stara się, by ta "prywatna energia" rzeczywiście zaistniała.
Zaczęło się od romansu z poznaną na planie M jak miłość Martą Juras. Niestety, krótko po narodzinach ich wspólnego syna, Mikołaj zauroczył się Olgą Bołądź, poznaną na próbach do spektaklu Chopin musi umrzeć. Planowali wspólną przyszłość, jednak w międzyczasie aktor zauroczył się poznaną na planie komedii romantycznej 7 rzeczy, których nie wiecie o facetach Alicji Bachledzie-Curuś. Ponoć wybierał się do niej do Los Angeles, jednak szybko wyszło na jaw, że jest jej potrzebny głównie jako niańka do dziecka. Powrót do Olgi też okazał się niemożliwy, gdyż aktorka uznała, że Mikołaj jest dla niej za mało męski i woli jednak być z kimś, kto nie spędza przed lustrem więcej czasu niż ona.
Na razie Mikołaj jest więc sam. Ale to na pewno długo nie potrwa.