Marcin Gortat jest jednym z najlepiej zarabiających polskich sportowców. Niedawno przyznał, że jest to dla niego źródło problemów, bo trudno mu znaleźć dziewczynę, która nie patrzyłaby na niego przez pryzmat zdobytej fortuny. Gortat zarabia już nie tylko na kontrakcie sportowym, ale dużo inwestuje.
Ponieważ rozpoczął się 71. sezon ligi NBA, media sportowe zainteresowały się tym, jakie kontrakty wynegocjowali dla siebie koszykarze. Okazało się, że Gortat zajął 62. miejsce wśród najlepiej zarabiających kolegów z ligi. W ciągu trzech lat objętych kontraktem zarobi w sumie 38,35 miliona dolarów. W przeliczeniu jest to... ponad 150 milionów złotych! Oznacza to, że będzie go stać na to, aby co kupić... 500 kawalerek w Warszawie!
Choć Gortat gra teraz dla Washington Wizards, coraz głośniej mówi się o tym, że czeka go zmiana drużyny. Transfer nie odbije się jednak na jego zarobkach - raz ustalona kwota kontraktu pozostanie niezmieniona do jego zakończenia.
Wychodzi na to, że obawy Marcina są zasadne i jego potencjalne dziewczyny już robią sobie w głowach rachunki.