Kabaret Ani Mru Mru jest ostatnio, bardziej niż ze swojej działalności scenicznej, znany ze skandali, które zawdzięcza Michałowi Wójcikowi. Sympatyczny, na pierwszy rzut oka, satyryk ma na koncie liczne zdrady i żenującą wojnę o alimenty z oszukaną i poniżaną żoną. Okazało się, że zdradzał ją jeszcze w okresie narzeczeństwa, spłodził troje nieślubnych dzieci, aż w końcu postanowił porzucić ją dla Ewy Tecel, która urodziła mu kolejne dziecko.
Przy okazji wyszło na jaw, że Michał lubi też nagrywać swoje zdrady. Seks wideo kabareciarza było jednym z dowodów w sprawie rozwodowej.
W obliczu niezbitych dowodów zdrady sąd przyznał żonie Wójcika, Agnieszce Kałuży 5 tysięcy złotych miesięcznych alimentów. Niestety, Wójcik nie palił się do ich płacenia. Kałuża musiała wyegzekwować zasądzone pieniądze z pomocą komornika.
Przypomnijmy: Pieniądze z Wójcika ściąga komornik! Od 4 lat!
Obecnie przeciwko Wójcikowi toczy się co najmniej sześć postępowań komorniczych. Dotyczą one nie tylko zaległości alimentacyjnych, lecz także długów wobec urzędu skarbowego oraz... wyłudzonych przez Michała kredytów. Jak donosi tygodnik Na żywo, 19 października miała się odbyć licytacja należącego do niego 100-metrowego apartamentu, wartego prawie milion złotych. Nie doszła do skutku.
Licytacja się nie odbyła - potwierdza Kancelaria Komornika Sądowego Krzysztofa Łuczyszyna. Nowego terminu jeszcze nie wyznaczyliśmy, ale stanie się to w najbliższym czasie.
Wygląda na to, że kabareciarz już się nie wywinie. Na razie jednak beztrosko odsyła wszystkich wierzycieli do... menedżera kabaretu.
Jak donosi tabloid, ostatnio mężczyzna z nakazem komorniczym odwiedził Wójcika w miejscu pracy, czyli w teatrze i przypomniał mu, że ma do uregulowania liczne zobowiązania. Wójcik kazał mu skontaktować się z menedżerem, który jest coraz bardziej rozżalony tym, że został postawiony w takiej sytuacji.
To prawda, że jako pracodawca Michała jestem zobligowany do regulowania tych świadczeń - potwierdza ponuro menedżer Artur Korgul. Trochę mi przykro, że zostałem w tę sytuację wplątany.
Ciekawe, czy widzów przestanie w końcu bawić ten smutny kabaret.