Ostatnio życie Justyny Steczkowskiej zdominowały problemy z menedżerem, Łukaszem Wojtanowskim. Jakiś czas temu mąż piosenkarki, Maciej Myszkowski, stwierdził, że Jusia ma na tyle dużego pecha za kierownicą, że lepiej byłoby, gdyby jeździła autem wyłącznie jako pasażerka. Do roli prywatnego kierowcy chętnie zgłosił się Wojtanowski, który kilka tygodni potem... spowodował wypadek.
Mimo to Justynie nie przeszkadza brak prawa jazdy Wojtanowskiego, ani fakt, że jako menedżer też wypełnia swoje obowiązki dość oryginalnie. Najwidoczniej bardzo się lubią.
Przypomnijmy: Menedżer Steczkowskiej nadal jeździ bez prawa jazdy!
Wczoraj Justyna pojawiła się na pokazie filmu Szkoła uwodzenia Czesława M.. Najwidoczniej menedżer miał wolne, bo gwiazdę przywiózł na imprezę jej mąż. Wspólnie poszli do kina, ale Steczkowska, mimo jego czułego ramienia, nie wyglądała na bardzo zadowoloną.