Trwa ładowanie...
Przejdź na

Michael Douglas potwierdza: "Val Kilmer walczy z rakiem. Nie wygląda to dobrze"

61
Podziel się:

"Przechodzi przez to samo, co ja" - mówi aktor, który w 2010 roku zmagał się z nowotworem języka.

Michael Douglas potwierdza: "Val Kilmer walczy z rakiem. Nie wygląda to dobrze"

W 2009 roku Michael Douglas usłyszał od lekarzy diagnozę, która brzmiała jak wyrok. Wykryto u niego nowotwór języka w zaawansowanym stadium rozwoju. Wcześniej specjaliści, których odwiedzał, leczyli go na… przeziębienie. Douglas skarżył się wówczas, że dostał raka od… seksu oralnego.

Lekarze nie dawali aktorowi dużych szans na powrót do zdrowia. Jednak mimo to, po roku chemioterapii, gwiazdor wyzdrowiał. Od tamtej pory chętnie udziela wywiadów na temat swojej choroby i leczenia.

W trakcie niedzielnego spotkania z londyńską publicznością Michael poruszył jednak wątek nie tylko swojego zdrowia, ale również kolegi po fachu, Vala Kilmera, z którym dwadzieścia lat temu pracował na planie filmu Duch i mrok. 72-latek niespodziewanie wyznał publiczności zgromadzonej w Drury Lane Theatre, że obecnie Kilmer "przechodzi trudny okres".

Val to cudowny człowiek, który aktualnie zmaga się z tym samym, co ja kilka lat temu - powiedział Douglas. Nie wygląda to dobrze.

Na początku tego roku Kilmer zaprzeczył jednak, jakoby zmagał się z rakiem.

Na swoim Facebooku opublikował wpis, w którym przyznał, że istotnie, miał problemy ze zdrowiem jednak "został uzdrowiony w ciągu kilku dni ". Dodał również, że ma duże duchowe wsparcie od członków sekty scjentologicznej, której od dawna jest lojalnym członkiem.

Jeżeli jednak Douglas mówi prawdę, Kilmerowi może być ciężko wyleczyć raka jedynie za pomocą wiary w "międzygalaktycznego morsa".

Zobacz także: Val Kilmer wraca do pracy po ciężkiej chorobie
Zobacz także: Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(61)
WYRÓŻNIONE
T.
8 lat temu
Niestety uważam, że fanatyzm religijny Kilmera go zabije. Nie wyleczy się nikt poprzez same modlitwy.
gość
8 lat temu
tylko że michael leczył się u prawdziwych lekarzy a val ponoć uważa że nic mu nie jest a jeśli coś jest to wylecza go energia słoneczna czy coś w ten deseń. val zaczął się zadawać z jakąś sektą ostatnimi laty i odmawia ponoć leczenia. dlatego tak schudł.
Gość
8 lat temu
Szkoda Vala, fajny aktor
Gość
8 lat temu
Od seksu oralnego.. chciałby dziadek. Od palenia fajek raczej. Najważniejsze że wyzdrowial.
gość
8 lat temu
Wszystko to od GMO.Dziekujemy p.Premier!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (61)
gość
8 lat temu
Ta końcówka to wiocha na maxa. Dlaczego polacwto uważa, że Scjentolog ma mniej racji niż Katolik? To ateista wam powie, że też jesteście kretynami. Pasuje?
gość
8 lat temu
no nie wyglada najlepiej...
gość
8 lat temu
mu A ja siedzac w domu wyciagam lekko tysiac zl dziennie, etat juz sobie odpuscilem, ja zaczynalem tu: airwash.pl ale podobnych mozliwosci jest wiele blakac maneli kuczny gardleflegme folusz donosu
Gość
8 lat temu
Przecierz Michel miał raka krtani a nie języka co pudelek pisze? Wygrał tego raka ale niestety po 5 latach rak powrócił i nie wiele mu zostało zycia.... To jak jest w końcu???
gość
8 lat temu
W walce z rakiem należy wzmocnić przede wszystkim układ immunologiczny. Leczę się terapią hipertermii w ośrodku Biała Onkologia. Aktywacja układu odpornościowego to przyszłość onkologii.
gość
8 lat temu
Skuteczne leczenie onkologiczne
Gość
8 lat temu
Te wynurzenia Douglasa o przyczynach raka języka były takie na maksa słabe...
Gość
8 lat temu
Na ostatnim zdjęciu Val Kilmer wygląda jak Krychowiak! Albo odwrotnie Krychowiak podobny do Val-a :) Życzę dużo zdrowia!!!
gość
8 lat temu
Jak trzeba mieć zryty łeb, żeby pakować się w sekty?
gość
8 lat temu
scjentolodzy już czyhaja na jego majątek, dlatego mają takie "techniki leczenia"
gość
8 lat temu
też lizał Kaśkę?
Gość
8 lat temu
Scjentolodzy złapali i Mavericka i IceMana... przykro.
MacieJ
8 lat temu
Najgorsze co można zrobić to ukrywać chorobę bo wtedy nikt nie pomoże bo nie wie że potrzebujesz pomocy
gość
8 lat temu
Trzymaj się Jim.
...
Następna strona