Super Express donosi, że zaraz po weekendzie majowym, Kasia Cichopek i jej chłopak-menedżer, Marcin Hakiel, wybrali się do "modnego centrum handlowego". Tabloid ma na myśli warszawską Promonadę. W tymże modnym przybytku Cichopki postanowiły zaszaleć i *kupiły stanik za całe 400 złotych! *
W kwestii zakupu bielizny nigdy nie doradzam Kasi - tłumaczy się Hakiel. Zmysłowa bielizna nie wzbudzała u niego większego zainteresowania - pisze z naganą tabloid.
Co za groteska :)
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.