Aryna Sabalenka to obecnie jedna z najlepszych tenisistek świata i ma już na koncie wiele sportowych sukcesów. Na początku roku 25-latka zwyciężyła na przykład Australian Open, a niedawno dotarła do finału US Open, gdzie ostatecznie została pokonana przez Coco Gauff. Mimo drugiego miejsca w wielkoszlemowym turnieju, w poniedziałek Białorusinka oficjalnie została liderką rankingu WTA, detronizując tym samym Igę Świątek.
Jak to zazwyczaj bywa w przypadku gwiazd sportu, zainteresowanie mediów wzbudza nie tylko kariera Aryny Sabalenki, lecz również jej życie prywatne. Wiadomo, że białoruska tenisistka od kilku lat związana jest z niejakim Konstantinem Kołcowem. Partner 25-latki niegdyś zawodowo zajmował się grą w hokeja i dwukrotnie reprezentował Białoruś podczas igrzysk olimpijskich. Zanim Kołcow związał się z tenisistką, był żonaty i właśnie ten fakt wzbudza w mediach najwięcej emocji. Kilka lat temu była żona hokeisty sugerowała bowiem, jakoby Sabalenka rozbiła jej małżeństwo.
Zobacz również: Karierę Aryny Sabalenki nakreśliła rodzinna tragedia. "Chciał, żebym została numerem jeden". Co wiadomo o największej rywalce Igi Świątek?
Sabalenka rozbiła rodzinę obecnego partnera? Była żona hokeisty sugerowała ich romans
Konstantin Kołcow poznał swoją (byłą już) żonę, gdy grał w klubach w Stanach Zjednoczonych. Julia Michajłowa, bo tak brzmi nazwisko byłej partnerki hokeisty, urodziła mu trzech synów - Daniela, Aleksandra i najmłodszego Stefana, który przyszedł na świat w 2019 roku. Niedługo po narodzinach trzeciej pociechy małżeństwo Kołcowa oficjalnie się rozpadło, co ogłosiła światu żona sportowca. W kwietniu 2020 roku Michajłowa zamieściła na swoim instagramowym profilu wpis, w którym poinformowała o rozstaniu z mężem. Co ciekawe, do posta dołączyła romantyczne zdjęcie z Kołcowem, zdradzając, iż uwieczniono na nim ostatni moment, gdy byli razem szczęśliwi.
Nasza rodzina nie poradziła sobie z rokiem bez pracy Konstantina, z dzieckiem (...) i koronawirusem. Zdarza się... I to boli. Przynajmniej część partnerów! (...) - napisała wówczas w sieci. Na tym jednak nie zakończyła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do swojego wpisu kobieta dołączyła również pewien apel, który w szczególności zwrócił uwagę mediów. Michajłowa otwarcie zwróciła się bowiem do kobiet "trzymających się cudzych mężów". Na dołączonym do posta zdjęciu z Kołcowem oznaczyła zaś.... Arynę Sabalenkę, sugerując tym samym, jakoby tenisistka przyczyniła się do rozpadu ich małżeństwa.
Apel do wszystkich dziewczyn, które trzymają się cudzych mężów, mających dzieci w rodzinie! To podłe! To najwspanialszy i najszczęśliwszy czas, ale jednocześnie najtrudniejszy, bo małe dziecko pochłania mnóstwo sił, energii i czasu... Może się zdarzyć, że i ty kiedyś tam będziesz... - napisała w 2020 roku.
Sabalenka romansowała z partnerem, gdy ten był żonaty? Mężczyzna zabrał głos
Sabalenka i starszy od niej o 17 lat Kołcow oficjalnie ogłosili swój związek z 2021 roku. Według Przeglądu Sportowego w 2020 roku tenisistka miała jednak coraz częściej pojawiać się na meczach drużyny, w której Konstantin pracował jako asystent. Nie wiadomo dokładnie, kiedy rozpoczęła się znajomość pary. Niedługo po tym, jak światło dzienne ujrzał wpis byłej żony Kołcowa, ten zabrał jednak głos i zapewnił, że Sabalenka nie miała nic wspólnego z jego rozwodem.
Wielka prośba, ludzie, jeśli jesteście ludźmi, zostawcie w spokoju Arynę Sabalenkę, która nie ma z tym nic wspólnego! To wspaniała osoba i sportsmenka, która nie zasługuje na powszechny gniew. Liczę na zrozumienie - napisał na Instagramie.
Sabalenka i Kołcow są razem do dziś, a ich związek zdaje się kwitnąć. Tenisistka dość chętnie publikuje na swoim oficjalnym profilu zdjęcia w towarzystwie ukochanego, relacjonując m.in. wspólne podróże. W 2022 roku, pozując z bukietem kwiatów, nazwała na przykład ukochanego "najlepszym mężczyzną na świecie", twierdzą, że ten "uszczęśliwia ją każdego dnia". W kwietniu Sabalenka publicznie uczciła 42. urodziny swojego partnera. Białorusinka opublikowała wówczas w sieci nagranie, na którym znalazły się liczne ujęcia przedstawiające ją i Kołcowa. Całość opatrzyła miłosnym wyznaniem.
Kocham Cię. Wszystkiego najlepszego, kochanie. Jesteś najdroższą mi osobą, moim najlepszym przyjacielem i największym oparciem (...). Mam nadzieję, że uda nam się zrealizować wszystko, co zaplanowaliśmy - napisała.
Warto dodać, że w przeszłości Sabalenka była już zaręczona. Tenisistka ogłosiła radosną nowinę w listopadzie 2019 roku, nigdy nie ujawniła jednak tożsamości swojego ówczesnego partnera.