W 2021 roku miało dojść do konfliktu między byłymi kolegami. To właśnie wtedy ASAP Rocky został aresztowany za rzekome postrzelenie Relliego. Niespełna rok później mężczyzna pozwał rapera, twierdząc, że "został postrzelony zupełnie bez powodu". Od samego początku adwokat partnera Rihanny wnioskuje o uniewinnienie. Sprawa cały czas jest w toku.
W poniedziałek w Los Angeles miała miejsce rozprawa, podczas której przedstawiono nagranie. Według prokuratora materiał ukazuje Rocky'ego trzymającego broń w trakcie kłótni z Rellim. Detektyw Frank Flores zeznał, że policjanci zdobyli nagranie dopiero w trakcie śledztwa. W celu uwiarygodnienia dowodu zaprezentowano również zdjęcia z filmu.
ASAP Rocky został oskarżony o postrzelenie byłego kolegi. W sądzie przedstawiono nagranie, które ma być dowodem
Podczas rozprawy prokurator odtworzył także osobne nagranie, na którym słychać oddanie dwóch strzałów, natomiast nie widać sprawcy. Relli utrzymuje, że Rocky postrzelił go w rękę. W sądzie przedstawiono również nagranie z policyjnych kamer. W materiale udokumentowało co najmniej 7 funkcjonariuszy, którzy przybyli na miejsce rzekomej strzelaniny i szukają dowodów. Broni nigdy nie odnaleziono.
Relli zeznał, że podczas kłótni ASAP przyłożył mu broń do brzucha, mówiąc: "Zabiję Cię teraz". Wcześniej utrzymywał, że partner Rihanny miał oddać 4 strzały dopiero po tym, jak mężczyźni zaczęli się rozchodzić. Natomiast policjanci przekazali, że na miejscu zdarzenia nie znaleziono żadnych łusek. Relli twierdzi, że sam je zebrał i dostarczył policji. Na wspomnianych łuskach nie znaleziono żadnych odcisków.