W środę informowaliśmy Was, że ukochany Rihanny - ASAP Rocky, trafił w ręce policji, jak tylko wrócił z ciężarną partnerką z urlopu w Barbadosie. Stróże prawa mieli zatrzymać muzyka w związku ze strzelaniną, do której miała miejsce w listopadzie 2021 roku. Według oświadczenia funkcjonariuszy doszło do sprzeczki między dwoma znajomymi. W jej wyniku podejrzany chwycił za broń i zaczął strzelać w kierunku domniemanej ofiary. Osoba ta miała zeznać, że jedna z kul wystrzelonych przez Rocky'ego drasnęła jej dłoń. Raper następnie rzekomo zbiegł z miejsca "nieszczęśliwego incydentu".
Zobacz: ASAP Rocky został ARESZTOWANY!
Jeszcze w środę fotoreporterzy zgromadzeni przed kwaterą główną policji w centrum Los Angeles donosili, że ASAP Rocky opuścił już areszt. Gwiazdora widziano w otoczeniu policjantów, gdy wsiadał do czarnego SUV-a. Jak podaje portal TMZ, raper wyszedł za kaucją w wysokości 550 tysięcy dolarów, czyli aż 2,3 miliona złotych (!).
To niestety kolejna mało przyjemna przygoda, którą Rocky "ufundował" Rihannie na sam koniec ciąży. Zaledwie parę dni wcześniej media rozpisywały się o rzekomym romansie artysty z projektantką obuwia Aminą Muaddi, która na co dzień ściśle współpracuje z piosenkarką. Ostatecznie projektantka zaprzeczyła wszelkim doniesieniom na temat rzekomego aktu zdrady, natomiast Riri i Rocky wybrali się w podróż do Barbadosu, którą mieli udowodnić przed mediami, jak silne jest ich uczucie.
Przypomnijmy: Rihanna w odważnej kreacji eksponuje ciążowy brzuch na kolacji z ASAP Rockym (ZDJĘCIA)
Myślicie, że do dnia rozwiązania obędzie się już bez kolejnych nieprzyjemnych niespodzianek?