Minęło raptem kilka dni odkąd świat obiegła informacja, że Ashley Benson i Cara Delevingne się rozstały. Aktorka i modelka były ze sobą przez niemal dwa lata, i choć plotkowano, że planują zaręczyny, relacja niestety nie przetrwała próby czasu. Okazuje się, że sprawa może mieć drugie dno... Amerykańskie media donoszą, że Benson bardzo szybko znalazła sobie nową miłość. Celebrytka była widziana ostatnio z raperem G-Eazy i to rzekomo z nim ma spędzać kwarantannę.
G-Eazy (a właściwie Gerald Gillum) umawiał się wcześniej z piosenkarką Halsey. Rapera łączono też z takimi artystkami jak Demi Lovato czy Megan Thee Stallion.
Muzyk oraz Ashley Benson zostali przyłapani na robieniu wspólnych zakupów w Los Angeles. Na zdjęciach widać, że oboje nosili maski i rękawiczki, ale nie zachowywali między sobą "bezpiecznej odległości" dwóch metrów. Jak twierdzą amerykańskie tabloidy, może oznaczać to, że spędzają kwarantannę razem.
Zobacz też: Cara Delevingne ODPOWIADA Bieberowi: "Skoro nic do mnie nie masz, to może mnie ODBLOKUJESZ?"
Ashley i G-Eazy znają się już jakiś czas. Nagrali też wspólnie cover utworu "Creep" Radiohead. Myślicie, że przyjaźń rzeczywiście przeistoczyła się w "coś więcej"?
Cara raczej nie będzie zadowolona...